Wyjazd do Efteling okazal sie strzalem w dziesiatke,park jest trzy razy wiekszy od Disneylandu,ATRAKCJE co nastepne to piekniejsze i ciekawsze, miejsce oczaerowalo mnie swoim nastrojem,tutaj nie mozna bylo sie zmeczyc chodzeniem ,czy znudzic ogladaniem ...bo jeden dzien to za malo ,by zobaczyc chocby polowe bajkowych scenerii...
Unosimy sie wysoko,wysoko w tym oto domku....
Zdjecia z gory:
A teraz czas na romantyczny rejs lodka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz