poniedziałek, 21 marca 2011

''Czy życia, jak biurka, nie powinno się czasami uprzątnąć i poustawiać wszystkiego zupełnie inaczej?''J.Wiśniewski

Wielkie zadumania od samego poniedziałku,właściwie nie wiadomo dlaczego/ No właśnie,bo niby dlaczego ciągle chce mi się ślęczeć nad zeszytami,kartkami,dziennikami,laptopem i stukać słowo za słowem...
Nasunęła mi się tylko jedna, jedyna myśl,bo niezależnie co byśmy nie robili i w jak wiele rzeczy wkładali swoją uwagę czy wysiłek,ona zawsze,zawsze będzie się odzywać : POTRZEBA SERCA. Możemy udawć ,że nic nas to nie obchodzi,że pragnienia są nie ważne,przecież mam tyle do zrobienia,praca,rodzina,znajomi,szkoła,że nie nadążam ze wszystkim,a gdzie tu o marzeniach myśleć...A co dopiero je spełniać..  Ale potrzeba serca bije coraz mocniej i coraz częściej odczuwamy pewne tęsknoty.. do bycia szczęśliwym.. do wysłuchania swojego serca... Nasze świadomości też ulegają przekształceniu..bo nadszedł właśnie czas, kiedy ludzie,a już większość właściwie tak żyje,polega na właściwym zrozumieniu siebie...
Być może, to właśnie moja potrzeba serca,bo robię to z radością!! by śleczeć tak nad każdym słowem i dochodzić właśnie do strzępków myśli,a po drodze jest ich niezmiernie mnogo i więcej,więcej, bez jakichkolwiek mądrych wniosków.... Przyznam: czasami mnie to irytuje, a może więcej niż czasami..

Jednak, jest wiele rzeczy,które chciałabym i mam zamiar zrobić.Czy starczy mi życia?

''Potrzebuje nowych wyzwań i potrzebuje poczucia sukcesu. To prawda. Tak samo jak prawdą jest to,że po każdym sukcesie ma natychmiast nowe pragnienia. Tak naprawdę to już nawet przed nim. Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle,będąc tuż pod nim,zaczyna wyrazniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich wogóle nie widać lub są bardzi niewyrazne. Tam u góry są wyraziste i tym,że są wyższe,denerwują. I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny. I będąc już na wierzchołku swojego,zamiast poczuć spełnienie,czuje się tęsknotę za tym wyższym. Przynajmniej on tak czuje. Ale to nie wynika z próżności. Dla niego brak czegoś, czego sie bardzo pragnie, jest nieodzownym elementem szczęścia.''Janusz L.Wiśniewski




w zachodnim świcie dni
nastaje jedna po drugiej
niewymierna rządza bycia
być albo nie być
kolorowe lub czarne
reszta obumiera
najistotniejszy jest powrót
a jest ich nieskończenie wiele
do sensu trawienia
dalece bo jakby z obiektywu
spogląda reszta lub pozostałość
kwestia myślenia i czasu

Josno.




Szczęście
Koniecznie wycisz swe dopływy wewnętrzne
ślady wymalują na twarzy
bez zbędnych emocji
zaistnieją w radości
Koniecznie pielęgnuj ten stan fascynacji
niech rozszerza zrenice
i usta rozchyla
w zachwycie
.....
SzCzĘśCiA

Josno.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz