Coz moge powiedziec..dni plyna nieublagalnie zabierajac ze soba tak cenne godziny, tak cenne sekundy oddechu.
Od dluzszego czasu zbraklo mi slow,nawet tych do skreslania w zeszytach,bez skrupulow natomiast milcze,milczy moj glos,usta otwieraja sie tylko apropo westchnien.. kochani,coz moge mowic,gdy spraw wiele,gdy klebia sie mysli,nawoluja tornado,ktore bezlitosnie zniszczy wszystko ,co stanie mu na drodze,byc moze lub zwyczajnie ominie to i owo wielkim lukiem..nie chce mowic,ze obawiam sie ryzykowac,choc tak to wyglada,bo jak tu sie przyznac,ze naprawde chce uniknac niepotrzebnych dyskusji i roztrzasan i obwiniania siebie nawzajem,wlasnie ze wzgledu na tak cenne dni.. i jeszcze to male,glupie serce,ktore takie wazne jest w zyciu,bez niego przeciez nie istnialabym,czy moge je zatem lekcewazyc? udawac,ze nie slysze co szepcze mi wciaz? Zamilcz serce! Jakze latwiej byloby ze wszystkim!jakze spokojniej plyneloby zycie..zamiast tego drzenie,wzruszenie,nakaz by postepowac zupelnie inaczej niz przyzwala rozum,wreszcie jakis laskot wlasnie w tym najwazniejszym naszym sercu,ze oto spelnilo sie to,do czego ono przez wiele dni tak tesknilo ..a my? jakze slabi pod jego wladaniem,jakze niepewni co do slusznosci decyzji,przynajmiej zawsze tak jest na poczatku. W koncu uzalezniamy sie od tych szeptow i zyjemy tylko po to,by drzenie i tesknota nie ustepowaly,by serce laskotalo,by spojrzenie lsnilo ,a nasze cialo skakalo z radosci..ech...jakze glupie jest serce i slaby czlowiek w jego obliczu..
''Zaiste! nic tak uczuć w sercach nie rozpala,
Jako kiedy się serce od serca oddala.
Czas jest to wiatr, on tylko małą świecę zdmuchnie,
Wielki pożar od wiatru tym mocniej wybuchnie'. A.Mickiewicz ''Pan Tadeusz''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz