Caluj lubieznie od skroni
po ust rozowych milczenie
caluj dnia twego natchnienie
niech co dzien osiaga spelnienie
po ust rozowych milczenie
caluj dnia twego natchnienie
niech co dzien osiaga spelnienie
caluj tajemne noce zachlannie
one milosci wciaz twojej sa wladne
juz zbyt ulegle rzadne korzeni
slonca swej matki i swiata promieni
one milosci wciaz twojej sa wladne
juz zbyt ulegle rzadne korzeni
slonca swej matki i swiata promieni
ponad nicosci stawiaj swe racje
w rytmie niklej ziemi
ona dotrze z ta uciecha
i z rozkoszy swiat odmieni
w rytmie niklej ziemi
ona dotrze z ta uciecha
i z rozkoszy swiat odmieni
caluj twarze wiekszych slow
by z uspienia je otrzasnac
niech w odwadze juz czekaja
na tych co nie pamietaja
by z uspienia je otrzasnac
niech w odwadze juz czekaja
na tych co nie pamietaja
Josno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz