http://youtu.be/H_a7CY2TMA8
A teraz dlaczego tak smutno:
Caly swiat obiegla wiadomosc o kobiecie z Sudanu skazanej na smierc za to,ze przeszla na chrzescijanizm,poslubila amerykanina i chrzescijanina.zakuto ja w lancuchy,byla w 8 miesiacu ciazy,w ciezkich warunkach wieziennych bez pomocy lekarzy,urodzila dziecko.Maz wola o pomoc.Kobieta dopoki karmi piersia,zyje.Takie dostala przyzwolenie. Swiat jest oburzony,protesty,interwencje innych krajow. Miejmy nadzieje,ze uratuja ta kobiete. Smutno mi sie zrobilo.Brak poszanowania czlowieka,uprzedmiotowienie kobiet,wladza religijna. Niedowierzanie,absurd. Wolamy o pomoc czasem niemym glosem. Dlaczego swiat zamyka sie w takim kole absurdu,niesprawiedliwosci.Gdzie sens w takim zezwierzeceniu.
Dlaczego to kobiety sa tak traktowane,bez prawa glosu. Zdawaloby sie,ze czasy sie pozmienialy. Kiedy uslyszalam ta wiadomosc poczulam ulge,ze mieszkamy w Europie,ze nasze dzieci nie maja narzucanych z gory norm religijnych. Lecz mimo uplywu lat niewiele sie zmienilo,kobiety nadal,a byc moze ze zwiekszona sila stawiane sa do garów i rodzenia dzieci,niejednokrotnie bite lub dreczone za drzwiami domu. My kobiety,jestesmy wspanialymi istotami. Wierze w to,ze jesli Bog istnieje ,musi byc kobieta,by ogarnac ten caly swiat. Mamy niezmierzony potencjal,uspiony wrecz,gdy jestesmy tlumione,jestesmy jak kwiaty,które rozkwitaja,gdy spelniaja swoje pragnienia. Rozejrzyjcie sie. Spójrzcie w oczy kobiety,one zawsze sa pelne blasku.